Żart? Zemsta? A może dywersja pracowników?

Dodane 21 października 2018, 12:11

Górzno




Zdjęcia: redakcja 11 października na przystankach autobusowych w miejscowości Samorządki pojawiły się zawiadomienia. Ich treść jednak od początku wzbudzała podejrzenia. Dlaczego?

11 października na przystankach autobusowych w miejscowości Samorządki pojawiły się zawiadomienia. Ich treść jednak od początku wzbudzała podejrzenia. Dlaczego?

W czwartkowe popołudnie na przystankach komunikacji autobusowej pojawiły się zawiadomienia, które od początku wzbudzały podejrzenia. Powołując się na paragrafy rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury, autor ogłoszenia informował, że od 1 listopada zostaną wstrzymane wszystkie kursy autobusów na trasie wiodącej przez miejscowość Samorządki. Dlaczego? Bo według osoby, która przywiesiła kartki na przystankach, progi zwalniające, które od początku września są na drodze powiatowej obok szkoły podstawowej w Samorządkach pojawiły się tam nieprawnie.

 

Co to za zapis? Czy progi pojawiły się zgodnie z prawem?

Faktycznie, progi zwalniające można stosować jedynie na drogach, które spełniają wytyczne.

Zasady stosowania progów zwalniających regulują przepisy załącznika nr 4 do rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. Nr 220, poz. 2181, z późn. zm.). Zgodnie z pkt 8 załącznika nr 4 do wyżej wymienionego rozporządzenia progi zwalniające są urządzeniami bezpieczeństwa ruchu drogowego, służącymi do wymuszenia fizycznego ograniczenia prędkości pojazdów samochodowych. Urządzenia te mogą być montowane wyłącznie w tych miejscach i na tych odcinkach dróg, na których konieczne jest skuteczne ograniczenie prędkości ruchu pojazdów, jeśli inne metody nie mogą być stosowane lub ich skuteczność jest niewystarczająca. Progi zwalniające przeznaczone są do stosowania na drogach położonych w obszarze zabudowanym, z wyjątkiem przypadków, w których stosowanie tych urządzeń jest niedopuszczalne. Progi zwalniające nie mogą być stosowane:

   - na drogach krajowych i wojewódzkich,

   - na miejskich drogach ekspresowych, ulicach głównych ruchu przyspieszonego (GP), ulicach głównych (G),

   - na ulicach i drogach wyjazdowych straży pożarnej, stacji pogotowia ratunkowego itp.,

   - na ulicach i drogach, w przypadku kursowania autobusowej komunikacji pasażerskiej, z wyjątkiem progów wyspowych - (w Samorządkach są progi wyspowe),

   - na jezdniach innych niż bitumiczne, jeżeli nie można zastosować oznakowania poziomego P-25,

   - na łukach dróg i w innych przypadkach, gdy ich obecność może powodować zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

   Przywołane przepisy nie wykluczają stosowania progów zwalniających na drogach powiatowych i gminnych.

 

Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 6114

 

PKS Garwolin odpowiada

Kilka dni później na tych samych przystankach autobusowych pojawiły się nowe kartki z informacjami. Tym razem z oficjalną pieczęcią i ręcznym podpisem prezesa PKS Garwolin. Oficjalnie zaprzeczono poprzedniej informacji.

 

Kto jest sprawcą zamieszania?

Tego za pewne nie uda się ustalić. Być może miał to być głupi żart. Być może to zemsta kierowcy, który na nowych progach zwalniających uszkodził sobie samochód. A może to kierowca autobusu, któremu wyraźnie nie w smak poruszanie się po progach. Do naszej redakcji wraz z informacją o całym zajściu zgłosił się świadek, który twierdził, że widział jak kartki przyczepiał kierowca PKS.

Oficjalny komunikat PKS Garwolin jest wiążący, zatem pasażerowie nie muszą martwić się o dalsze losy linii Żelechów - Garwolin przez Samorządki. 

 

Autor: Marlena Rosłaniec

Komentarze (2)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Przefajny
  (22 października 2018, 06:06)
Droga na drodze zakręt na zakręcie szkoła a w szkole dzieci dzieci rodziców, rodziców którzy nie chcieli by wypadku wlasnego dziecka.... progi zwalniające powiny być wszędzie a tym bardziej przy szkołach zeby jeden debil z drugim nauczył się zwalniać...
Jan III Sobieski
  (22 października 2018, 10:11)
Ale to musiał być debil żeby w dzień nie widzieć progu zwalniającego, ale dobrze, michę rozwalił, może nauczy się jeździć, a jak nadal nie umie to niech przesiądzie się na rower.