Na sygnale
Zdjęcie poglądowe: pixabay.com Zgodnie z prawem każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa. Taką osobę należy niezwłocznie przekazać Policji. Dzięki reakcji świadków w ciągu ostatnich dwóch dni z dróg zostało wyeliminowanych dwóch nietrzeźwych kierowców.
Dzisiaj o godz. 9:48 policjanci zostali powiadomieni, że na ulicy Korczaka w Garwolinie znajduje się kierowca, który może być nietrzeźwy. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającą, która opowiedziała, że chwilę wcześniej kierowca renault o mało nie doprowadził do zderzenia z jej samochodem, wymuszając pierwszeństwo przejazdu. Po tym mężczyzna miał porzucić pojazd i uciec pieszo. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce szybko namierzyli kierowcę. Okazało się, że jest on nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie 1,2 promila alkoholu.
To kolejny kierowca w stanie nietrzeźwości zatrzymany w ostatnim czasie dzięki reakcji świadków. W niedzielę (12.06.) do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy doszło w Gończycach. O godz. 21:50 zgłaszający poinformował policjantów, że udaremnił dalszą jazdę kierowcy volkswagena, który prawdopodobnie jest pijany. Policjanci którzy przyjechali na miejsce potwierdzili te przypuszczenia. 44-latek miał w organizmie 2,3 promila alkoholu.
Obaj mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci nieustannie zwracają się z apelem, aby reagować w sytuacjach, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicą. Nierzadko pijani kierowcy przewożą swoich najbliższych: małżonków, dzieci, przyjaciół. Wielu pasażerów świadomie podejmuje ryzyko, decydując się na jazdę samochodem prowadzonym przez nietrzeźwego. Brak sprzeciwu i akceptacja takiego zachowania sprowadza ich do roli współodpowiedzialnych za potencjalne tragedie na drogach.
mł. asp. Małgorzata Pychner
Komentarze (2)