KB.pl Czas na remont? Wspaniale! W pewnym momencie naszego życia, a właściwie – w pewnym momencie życia naszego własnego kąta – przychodzi taki czas. Czas, kiedy zdajemy sobie sprawę, że nadszedł moment, aby nieco odświeżyć środowisko naszej egzystencji. Nieodłącznym elementem remontu jest oczywiście malowanie ścian. Zanim jednak zdecydujemy się na zmianę barw naszego pokoju lub mieszkania, warto się stosownie przygotować.
Trzeba jasno zaznaczyć, że malowanie nowych ścian różni się od nakładania farby na elewację, która była już uprzednio malowana. Różnice polegają przede wszystkim na przygotowaniu gruntu pod farbę. Warto określić to na początku, tym bardziej, że raczej nie stanowi to większego problemu. Chociaż, zawsze może być tak, że ściana będzie wymagała ponownego starannego gruntowania.
Kiedy już określimy „status” naszych ścian, możemy rozpocząć przygotowania do upragnionej zmiany barw. W tym artykule najpierw zajmiemy się kwestią przygotowań do zmiany koloru już wielokrotnie malowanych powierzchni. Na końcu omówimy przygotowanie gruntu pod malowanie nowych ścian. Niepotrzebne można pominąć.
Stare ściany w nowym kolorze
Nawet nieco bardziej profesjonalni artyści, malujący graffiti w ciemnych, miejskich zakamarkach, najpierw przygotowują grunt pod swoje kontrowersyjne dzieło, a dopiero potem rozpoczynają malowanie. Jest to naturalna procedura i dotyczy zarówno wnętrz, jak i elewacji zewnętrznej.
Jeżeli ściana była już wcześniej malowana i jedynie zmienia się kolor, to kluczową informacją może być rodzaj już nałożonej, starej farby. Rodzaj użytej wcześniej farby może mieć wpływ na przyczepność nowej warstwy. Warto sprawdzić, czy stara farba łatwo odrywa się od ściany. Jeśli tak jest, to należy zetrzeć starą farbę, najlepiej papierem ściernym. Takie działania sprawią, że nowa farba mocno osadzi się na ścianach, co zaoszczędzi nam nerwów i samej farby.
Kolejnym defektem starych ścian, który może nam przeszkodzić w remoncie są wszelkie ubytki. Mowa tutaj o odpadającym tynku, dziurach (np. po haczykach na obrazy) i tym podobne. Ubytki należy oczywiście zalepić tak, aby ściana była równa i płaska, jak tafla lodu… No, może to lekka przesada – zwyczajnie równa. Po usunięciu wszelkich defektów, ściana naszego pokoju jest prawie gotowa do malowania.
Prawie, bo musimy pamiętać także o brudzie, który nie jest widoczny na pierwszy rzut oka. Kurz, czy inne zanieczyszczenia, mogą zepsuć cały wysiłek włożony w późniejsze malowanie. Ściany należy oczywiście umyć. Nie trzeba do tego specjalnych preparatów, wystarczy czysta, ciepła woda.
W ostatnim etapie przygotowań… Obiecuję, to już ostatni. W ostatnim etapie przygotowań, jeśli chcemy zaoszczędzić na farbie i nie marnować jej na kilka warstw, warto zwrócić uwagę na obecny kolor ściany. Jeśli jest ciemny, a nowa barwa ma być jaśniejsza, opłaca się przed malowaniem nałożyć na ścianę warstwę farby podkładowej, która pozwoli na lepsze pokrycie starego koloru.
To już wszystko, co trzeba wiedzieć, aby ponowne malowanie mieszkania lub domu przebiegło bezproblemowo, szybko i oszczędnie. Jeśli jednak nadal nie wiesz, jak pomalować ściany w pomieszczeniach swojego domu, warto skorzystać z profesjonalnej pomocy fachowców - https://kb.pl/porady/cennik-malowania-scian/
Malowanie nowych ścian
Nowe ściany, wbrew pozorom, wymagają większego zaangażowania. Przede wszystkim, trzeba przygotować grunt pod malowanie. Przed rozpoczęciem przygotowań warto znać kilka faktów, które pomogą nam wykonać wszystko prawidłowo.
W przypadku nowych ścian, konieczne będzie gruntowanie. Na początku należy określić, na jakiej powierzchni będzie się ono odbywało. Każda powierzchnia ma inną chłonność i każda ma z tego tytułu określone wymagania. Jednym z nich jest konieczność pozostawienia nowej ściany na pewien czas bez malowania. Zależnie od tego, z jakiego materiału została wykonana powierzchnia ściany, czas ten będzie inny. Dla tynku cementowego, jest to miesiąc okresu przejściowego pomiędzy tynkowaniem a malowaniem ścian. Gips wymaga poświęcenia od 1,5 do 2 miesięcy, w zależności od grubości warstwy. Podobnie jest ze ścianami z karton-gipsu.
Jeśli nadszedł ten wyczekiwany moment, możemy przystąpić do gruntowania. Odbywa się ono przy pomocy farby gruntującej lub podobnych jej preparatów. Ich użycie jest zależne od rodzaju powierzchni ściany (z czego jest wykonana) oraz farby, która będzie na nie nałożona (jej właściwości). Podkład powinien być rozprowadzany w ten sam sposób, w jakim odbywa się standardowe malowanie – z pomocą wałka lub pędzla. Należy pamiętać, aby nie nakładać zbyt dużej warstwy gruntu, gdyż będzie ją trzeba potem usuwać. Farba gruntująca musi się całkowicie wchłonąć, aby „zrobić miejsce” warstwie dekoracyjnej.
Po gruntowaniu można rozpocząć malowanie właściwe. Dobrze wykonane gruntowanie jest gwarantem sukcesu malowania oraz pozwala zaoszczędzić na farbie, dzięki braku konieczności nakładania zbyt wielu warstw. Oczywiście, gruntowanie, jak i malowanie pomieszczeń mogą wykonać za nas profesjonaliści – https://kb.pl/porady/cennik-malowania-scian/
Artykuł sponsorowany
Komentarze (1)