Jechał wężykiem S17. Przed policją uciekł na drugą stronę trasy

Dodane 4 marca 2024, 18:04

Na sygnale




Zdjęcie poglądowe: pixabay.com Dzięki informacji od świadka policjanci zatrzymali 56-latek, który jechał zygzakiem osobowym fordem po trasie S17 w kierunku Lublina. Kierowca wjechał na stację benzynową, a kiedy dowiedział się, że postronne osoby wezwały policję, na piechotę oddalił się z miejsca. Policjanci zatrzymali go po drugiej stronie drogi ekspresowej. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 56-latek ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał też aktywny zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

Kilka dni temu (29.02) po godz. 12 policjanci ruchu drogowego zostali zaalarmowani przez świadka, że trasą S17 w kierunku Lublina porusza się ford, którego kierowca może być nietrzeźwy. Zgłaszający relacjonował, że podejrzany pojazd jedzie wężykiem i nie trzyma swojego pasa ruchu. Po pewnym czasie ford wjechał na pobliską stację paliw  w Woli Koryckiej Górnej. Z samochodu wysiadł mężczyzna, który na pieszo zaczął się stamtąd oddalać, jak tylko się dowiedział, że na miejsce została wezwana Policja.

Funkcjonariusze zatrzymali 56-latka, kiedy był już po drugiej stronie trasy S17. Mieszkaniec Grodziska Mazowieckiego miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się ponadto, że miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

56-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niestosowania się do orzeczonych przez sąd środków karnych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.  

podkom. Małgorzata Pychner

Komentarze (1)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Nicola Kargul
  (6 marca 2024, 06:15)
wystarczy przejechać się przez tereny opanowane przez wg i nawdychać lokalnego powietrza i już się ma dwa promile