Na sygnale, Pilawa

Zdjęcie z miejsca zdarzenia: OSP Lipówki Policjanci, strażacy, Służba Ratownictwa Specjalistycznego, rodzina, sąsiedzi i postronni ludzie... wszyscy przez 13 godzin poszukiwali zaginionego 77-letniego mężczyznę. To był sprawdzian nie tylko ludzkich możliwości, ale też sprzętu i nowoczesnej technologii.
Wczoraj (20 lipca) media społecznościowe powiatu garwolińskiego obiegła informacja o poszukiwaniach 77-letniego Tadeusza Bylinka zamieszkałego w Pilawie. Mężczyzna dzień wcześniej (19 lipca) około godziny 18.00 odjechał rowerem koloru ciemnozielonego w kierunku lasu w miejscowości Pilawa i od tamtej pory rodzina nie miała z nim kontaktu.
Poszukiwania służ ratunkowych rozpoczęły się w sobotę nad ranem. Od godz. 4.00 w punkcie zbiorczym stawiały się kolejne patrole policji, zastępy straży pożarnej, mieszkańcy Pilawy i członkowie Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej.
Mobilne centrum dowodzenia
Nowoczesny sprzęt i technologia
Sprowadzona na miejsce Specjalistyczna Grupa Poszukiwawcza pojawiła się w Pilawie ze swoim nowym nabytkiem - mobilnym centrum dowodzenia. Pojazd wyposażony jest we wszystko, co niezbędne do skutecznych działań poszukiwawczych i ratowniczych:
- Niezależne źródło energii – gotowy na każdą sytuację, niezależnie od warunków,
- Łączność radiowa i internetowa – zapewnia stały kontakt z zespołem!
- GPSy i monitoring – śledzimy każdy krok dla maksymalnej precyzji!
- Specjalistyczny system operacyjny SIRON - wspierając poszukiwania zaginionych – najlepsza technologia dla najlepszych działań!
- Sprzęt ratowniczy – gotowy do natychmiastowej akcji!
- Ekspres do kawy – bo każdy ratownik potrzebuje chwili wytchnienia!
- Małe miejsce do przechowywania racji żywnościowych – zawsze gotowi na długotrwałe operacje!
Jak czytamy na ich stronie: - Ten zaawansowany bus umożliwia nam prowadzenie akcji ratowniczych bez przerw, zapewniając ciągłość działań - podsumowuje Specjalistyczna Grupa Poszukiwawcza.
Aplikacja Siron
Ochotnicza Straż Pożarna w Gocławiu poinformowała, że miała możliwość po raz pierwszy działań w terenie przy użyciu aplikacji Siron: - Pierwszy raz mieliśmy możliwość korzystania z aplikacji "Siron" która służy do wspomagania poszukiwań osób zaginionych. Poszególne zespoły miały wydzielone sektory, które wyznaczył operator systemu. Ruchy wszystkich grup były na bieżąco monitorowane na mapie przy pomocy GPS w czasie rzeczywistym.
Akcje, w których trakcie trzeba przeszukać duże połacie terenu, zdarzają się kilka razy do roku i angażują bardzo duże siły. Nierzadko zaginionymi są ludzie starsi, schorowani, nieumiejący odnaleźć drogi do domu, którym trzeba szybko udzielić pomocy - tak, jak miało to miejsce podczas poszukiwań Pana Tadeusza.
Służbom ratunkowym z pomocą przychodzi aplikacja Siron, która wspiera poszukiwania. Do obsługi aplikacji potrzebny jest jedynie smartfon z systemem android i dostępem do internetu. Dzięki aplikacji możliwe jest wyznaczenie obszaru poszukiwań z podziałem na sektory, a także wizualizacja przeszukanego terenu. Oprogramowanie pozwala na rysowanie pokonanej drogi podczas działań, zliczanie ilości przebytych kilometrów czy ustalenie pozycji osób biorących udział w poszukiwaniach w czasie rzeczywistym. Wszystkie te funkcje zdecydowanie ułatwiają planowanie i realizowanie poszukiwań. Osoby koordynujące akcję poszukiwawczą na bieżąco widzą na ekranie komputera, gdzie są grupy poszukiwawcze i czy wyznaczony teren został sprawdzony wystarczająco dokładnie.
Szczęśliwy finał
Poszukiwania Pana Tadeusza rozpoczęły się 20 lipca o godz. 4.00, senior został odnaleziony tego samego dnia w lesie o godz. 19.00.
Źródła: policja, OSP Gocław, OSP Lipówki, Specjalistyczna Grupa Poszukiwawcza.
Komentarze (0)