Z aut zostały wraki

Dodane 30 kwietnia 2019, 14:22

Na sygnale




Zdjecia z miejsca zdarzenia: KPP Ryki Wczoraj wieczorem na DK17 doszło do poważnego wypadku z udziałem młodej mieszkanki powiatu garwolińskiego.

Policjanci z Ryk ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj przed godz. 22.00 na trasie K-17 w Rykach. Na prostym odcinku drogi doszło do zderzenia jadących z przeciwka osobówek. W wyniku zdarzenia kierujące pojazdami kobiety trafiły do szpitala. Policjanci apelują o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 22.00 na trasie K-17 w Rykach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca osobowym audi, 22-letnia mieszkanka powiatu ryckiego z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu. Doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwka osobowym citroenem kierowanym przez 23-letnią mieszkankę powiatu garwolińskiego.

   W wyniku zdarzenia obydwie kierujące pojazdami trafiły do szpitala. Kobiety jechały same, były trzeźwe. Przez kilka godzin droga krajowa była zablokowana, a ruch odbywał się objazdami. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apeluje o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze.

KPP Ryki

Komentarze (4)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
lakiernik
  (30 kwietnia 2019, 16:01)
do czarnego da się doczepić przód z innego rozbitka a z czerwonego zrobi się kabriolet. za miesiąc obydwa pójdą na olx-ie w dobrych pieniądzach.
Porazka
  (30 kwietnia 2019, 16:18)
Tak młodzież jedzi. Ciesz sie dziecko ze nikogo nie zabilas.
Lry
  (30 kwietnia 2019, 19:02)
22 latka .. Eh .. Rowerem powinna jeździć, chociaż niektórzy i na rower nie zasługują. Oj dziecko dziecko miłe Ci zycie jeszcze. Maly wlos od tragedii.
dwie ameby
  (2 maja 2019, 11:06)
co tam wypadek, najważniejsze, że w odpowiednim czasie poszedł lajk na fejsbuku. teraz wklei się jeszcze kilkanaście sweet - foci ze szpitala i obserwujących będzie co najmniej trzydziestu.