Stracił ręce, nie stracił przyjaciół. Na bombach dla Krzysztofa

Dodane 26 czerwca 2019, 15:44

Wilga




Druhowie z ochotniczych straży pożarnych w gminie Wilga zapraszają wszystkich strażaków do więcia udziału w akcji charytatywnej na rzecz Krzysztofa, który w poniedziełek podczas prac gospodarczych stracił obie ręce.

Dzień, który zmienił wszystko...

24 czerwca na terenie prywatnej posesji w Nowym Żabieńcu (gm. Wilga) doszło do tragicznego w skutkach wypadku podczas prac gospodarczych. 37-letni Krzysztof, który pomagał sąsiadowi podczas prac przy użyciu rębaka do drzewa uległ nieszczęśliwemu zbiegowi zdarzeń. Jego rękawice zostały wciągnięte między ostrza maszyny, w następstwie czego mężczyzna stracił obie dłonie i przedramiona aż do łokci. Mieszkaniec gminy Wilga był pod wpływem znacznej ilości alkoholu, co nie zmienia skali tragedii do jakiej doszło. Nie zdolny do pracy i samodzielnego życia potrzebuje teraz wsparcia.

Zawsze pierwsi!

Nie trzeba było długo czekać na pierwszy odzew. Strażacy z OSP Trzcianka zapraszają wszystkich druhów i mieszkańców powiatu do wzięcia udziału w Akcji Charytatywnej. Będzie to pierwsza okazja do wsparcia Krzysztofa w leczeniu, rehabilitacji a później zakupu protez. Akcja: Na bombach dla Krzysztofa zostanie zorganizowana w ramach Dnia Wilgi 30 czerwca 2019 roku na terenie Mega Music Wilga.

Organizatorzy zapraszają wszystkie chętne OSP do przybycia na plac na godzinę 21.00.

 

 

Komentarze (5)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Marcin
  (26 czerwca 2019, 15:54)
Strasznie mi szkoda tego strażaka. Pomóżmy mu solidarnie. Każdego z nas mogło spotkać to samo. Nie dajmy mu być samemu!!!!
Patrycja Małecka
  (26 czerwca 2019, 18:04)
Musimy mu jakoś pomóc!!! . Niewyobrażalna tragedia. Nie mogę uwierzyć.
Kinga
  (26 czerwca 2019, 21:26)
Będziemy organizować co się da!!!
Złoty człowiek ten nasz Krzysio.
chłop
  (27 czerwca 2019, 10:25)
Przy rębaku to i na trzeźwo trzeba bardzo uważać a po pijaku to najlepiej położyć się i leżeć a nie do takiej maszyny podchodzić. Szkoda człowieka ale sam sobie winien bo zasad bhp nie można tak rażąco lekceważyć . Ciekawe czy maszyna była sprawna i fabryczna z wymaganymi atestami czy jakaś samoróbka jakich na youtube można wiele zobaczyć.
Hanna
  (1 lipca 2019, 08:52)
Jestem pod wrażeniem. Wielkie dzięki dla wszystkich Strażaków - było pięknie. Wzruszyłam się. Krzysiek jesteśmy z Tobą !