Spotkajmy się w Miastkowie 2 za nami! Galeria zdjęć i video

Dodane 15 lipca 2019, 07:04




Redakcja 14 lipca w Miastkowie Kościelnym odbyła się druga edycja imprezy charytatywnej Spotkajmy się w Miastkowie. W tym roku zbierane były środki finansowe, które pomogą w leczeniu i rehabilitacji trzech dziewczynek: Julii, Kornelii i Mileny.

Festyn był ogromnym przedsięwzięciem, jednak organizatorzy stanęli na wysokości zadania i impreza okazała się prawdziwym sukcesem.

Niesamowici byli przede wszystkim mieszkańcy gminy Miastków Kościelny, jedni pomagali w organizacji inni przekazywali ogromne kwoty na rzecz dziewczynek.

Podczas festynu odbyła się licytacja przedmiotów, udało się zgromadzić niebagatelną kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Rekord licytacji padł, gdy pod młotek poszedł 55-calowy telewizor. Wylicytowany został za 3000 zł. Wielkim sercem wykazali się wójtowie gminy Borowie - Wiesław Gąska oraz gminy Miastków Kościelny - Jerzy Jaroń. Wiesław Gąska wylicytował dwa rowery - jeden za 1100 zł, drugi za 700 zł. Oba oddał do ponownej licytacji. Jerzy Jaroń wylicytował piłkę z autografami reprezentacji Polski w piłkę nożną za 700 zł, następnie oddał ją ponownie pod młotek. Wygrał też licytację dwumetrowego pluszaka, zapłacił za niego 1400 zł i oddał dzieciom z miastkowskiego przedszkola.

Nikt nie oszczędzał za inne fanty zapłacono: pięciolitrowa bańka alkoholu swojskiej roboty - 500 zł, torebka damska marki Ochnik - 460zł, paczka w produktami firmy Avon - 400zł, 4 srebrne monety - 700 zł, walizka firmy Ochnik - 1050 zł, torba Wittchen - 850 zł, ruszt do grilla - 1100 zł, paczka przekazana przez burmistrza miasta Garwolina - 200 zł, fartuch Master Szefa - 200 zł, plakat z autografami aktorów - 200 zł. I wiele więcej...

Cenną pamiątką z festynu był plakat z podpisami wszystkich organizatorów. Tylko dwa takie plakaty zostały stworzone. Jeden na potrzeby licytacji, drugi pozostał do dyspozycji organizatorów. Ten pierwszy wylicytował Krzysztof Kuwał za 1200 zł. 

 

Komentarze (0)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.