Podpalił ojcu stodołę i dom? Ustalają czy miał coś wspólnego z innymi podpaleniami

Dodane 29 kwietnia 2019, 18:56

Na sygnale, Maciejowice




Zdjęcia z miejsca zdarzenia: OSP Wilga W niedzielę strażacy z powiatu garwolińskiego ruszyli do pożaru, który wybuchł w miejscowości Kraski Dolne. Dziś na światło dzienne wyszło drugie dno sprawy.

Na początku kwietnia do naszej redakcji wpłynęła informacja od Czytelnika, który sugerował, że w Kraskach Dolnych (gm. Maciejowice) dochodzi do zbyt dużej ilości pożarów, jak na przyczyny losowe. Było to 7 kwietnia, kiedy to doszło w tej miejscowości do dwóch pożarów o których pisaliśmy w artykule: Pali się stodoła, to już drugi dziś pożar w tym rejonie 

Dziś policja poinformowała, że zatrzymano 22-letniego mężczyznę, który mógł dokonać podpalenia stodoły i budynku mieszkalnego swojego ojca w dniu 28  kwietnia (Artykuł: Spłonęły budynki, samochód i maszyny ). Co więcej, trwa postępowanie, które ma na celu wyjaśnić czy młody mężczyzna przyczynił się do innych pożarów. 

Prowadzą postępowanie

- Policjanci z Posterunku Policji w Maciejowicach prowadzą postępowanie w sprawie pożaru w miejscowości Kraski Dolne. Do podpalenia budynków przyznał się 22-letni mężczyzna, członek poszkodowanej rodziny. Postępowanie zostało rozpoczęte na wniosek jego ojca. Do osób które były na miejscu zdarzenia, a także do policjantów, dotarły informacje, ze mężczyzna mógł dokonać podpalenia dwóch innych obiektów. Podczas prowadzonego postępowania policjanci ustalą, czy 22-latek miał związek z innymi pożarami, do których doszło w ostatnim czasie na terenie gminy Maciejowice – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Decyzją lekarza młody mężczyzna został skierowany do szpitala psychiatrycznego.

Osiem zastępów walczyło o dobytek

Przybyły na miejsce dowódca akcji stwierdził, że pożarem całkowicie objęta jest stodoła oraz częściowo budynek mieszkalny, którego mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz nie doznając obrażeń.

- Działania zastępów straży polegały na podaniu prądów wody w natarciu na palące się budynki, co doprowadziło do ugaszenie pożaru. Następnie przystąpiono prac rozbiórkowych połączonych z przelewaniem pogorzeliska oraz oddymiania budynku mieszkalnego, który częściowo uległ spaleniu, natomiast stodoła wraz ze znajdującymi się w niej pojazdami i sprzętami spłonęła całkowicie - poinformował nas st. kpt. Tomasz Biernacki z PSP Garwolin.

Komentarze (0)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.