Nie był w stanie uratować się, spłonął we własnym domu

Dodane 4 listopada 2016, 16:58

Na sygnale, Trojanów




Zdjęcie: PSP Garwolin Ogromna tragedia dotknęła rodzinę z gminy Trojanów. Siedem osób straciło dach nad głową, młody mężczyzna życie.

Dziś po godz. 6 do Stanowiska Kierowania PSP w Garwolinie wpłynęła informacja o pożarze budynku mieszkalnego w Prandocinie, gmina Trojanów.

Siedem osób przebywających w obiekcie, w tym dwoje dzieci opuściło go przed przybyciem zastępów straży. Dwie z nich na skutek odniesionych obrażeń wymagały udzielenia pomocy medycznej przez zespół pogotowia ratunkowego, natomiast jeden mieszkaniec o ograniczonej zdolności poruszania się, nie zdołał się ewakuować. Cały budynek konstrukcji drewnianej, z murowaną przybudówką był objęty pożarem. Strażacy podali prądy wody w natarciu, co doprowadziło do ugaszenia pożaru. Następnie dokonano częściowej rozbiórki konstrukcji dachu oraz oddymiono budynek.

Podczas przeszukiwania pogorzeliska odnaleziono ciało 28-letniego mężczyzny.

W akcji uczestniczył jeden zastęp PSP oraz siedem zastępów OSP.

 

PSP Garwolin

Komentarze (12)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Nie chce nikogo krytykować
  (4 listopada 2016, 18:00)
Nie chce nikogo krytykować lecz czas po którym pierwsza jednostka przyjechała na miejsce był strasznie długi.. pierwsza jednostka po przybyciu na miejsce nie wchodziła do środka.. bo nie miała podobno sprzętu... zanim przyjechała druga straż to już naprawde bardzo długi okres czasu minął od zgłoszenia.. no niestety...
xxx
  (4 listopada 2016, 18:43)
"...pierwsza jednostka po przybyciu na miejsce nie wchodziła do środka.. bo nie miała podobno sprzętu..." prawda jest taka, że nie kazda jednostka ma w posiadaniu na samochodach aparaty do ochrony dróg oddechowych. Bez tego nie ma możliwości wejść do środka zadymionego budynku, gdzie widoczność jest na pół metra. To jest wina władz m.in. p. Wójta, gdzie są pieniądze na wszystko, lecz nie na wyposażenie straży w odpowiedni sprzęt. Nikt z nas strażaków nie zaryzykował by wejść do płonącego domu bez odpowiedniego sprzętu. Pierwsza zasada: "dobry ratownik to żywy ratownik".
Co do przyjazdu straży? Ręcze za wszystkich, że wyjechali natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia, ale niestety najbliższe jednostki nie mają w posiadaniu aparatów ODO (to nie jest nasza wina). A wozy bojowe nie pędzą jak samochód osobowy i np. zawodowi z Garwolina nie są w stanie dojechać w 5 minut.

Ludzi (gapiów) na miejscu pożaru było dużo, tylko szkoda, że nie do pomocy. Ale jak do obejrzenia zwłok to nie jeden sie pchał za taśmy z ciekawości.
Najlepiej Wam wszystkim wychodzi krytykowanie...
do: nie chce nikogo krytykować
  (4 listopada 2016, 19:04)
Skoro zaobserwowałeś, że był długi czas przyjazdu pierwszej straży to rozumiem, że byłeś tam na miejscu od początku. W takim razie powiedz co Wy "obserwatorzy" zrobiliscie przed przyjazdem pierwszego zastępu straży? Dlaczego nie wchodziliscie do środka by ratowac? Założę sie, że nawet tam nie podeszliscie bo: "po co, przecież zaraz straż przyjedzie"...
Xyz
  (4 listopada 2016, 19:19)
A na miejsce przyjechały jednocześnie 2 zastępy OSP to po 1. Po 2 nie było możliwości wejścia do środka że względu na panujące tam warunki.
Gość
  (4 listopada 2016, 20:37)
Nie ma co gdybać... Nie żyje młody człowiek - zapamiętam Leszka jako grzecznego chłopaka, takiego z czasów szkolnych, z którym maszerowało się do i ze szkoły... Wyrazy głębokiego współczucia dla najbliższych, zwłaszcza dla jego mamy.
Smutna
  (4 listopada 2016, 23:33)
Trudno uwierzyć... :( dobry chłopak,życzliwy kolega o szczerym sercu-cichy,troszkę nieobecny,z wyjątkowym poczuciem humoru.... Raz już dotknięty niesprawiedliwym losem :/
Pozytywna osoba zapadająca w pamięci-kolega z czasów szkoły :( taki o którym czasem się wspomina "ciekawe co u Niego słychać ..."-ktoś kto w obliczu tej tragedii daje do myślenia: czy istnieje sprawiedliwość. Nie dociera,nie dowierzam,czuje żal i ogromny smutek... ;(
r
  (5 listopada 2016, 10:07)
A co ci strażacy na plecach nosili garby czy aparaty Aparat nie chroni od ognia a budynek był cały w ogniu akcja bardzo sprawna od momentu przybycia dobry ratownik to żywy ratownik
Dziewczyna
  (5 listopada 2016, 11:01)
Leszku, spoczywaj w pokoju [*].
To nie pierwsza tragedia, która spadła na tą rodzinę. Oby ostatnia.
HHHHHH
  (5 listopada 2016, 11:24)
Ja przepraszam, czemu obwiniacie Państwo Wójta. Może macie racie tego nie wiem, teraz trzeba zająć się ludziom a nie tym, siedem osób zostało bez dachu nad głową im teraz trzeba pomóc idzie zima i gdzie oni będą mieszkać? Ktoś tych ludzi przygarnie ? o tym trzeba pisać a nie o tym że straż nie ma sprzętu. Ludzie zróbcie coś żeby tym ludziom pomóc to jest dla nich wielka tragedia stracili dom, APELUJE DO WSZYSTKICH WEŚCIE SIĘ W GARŚĆ I POMÓŻCIE TEJ RODZINIE!!!!!!!!!!!!
egon
  (5 listopada 2016, 14:48)
Pierwsza zasada: "dobry ratownik to żywy ratownik".

E TAM dobry ratownik to ratownik a nie widz . Nie oceniam bo to każdego decyzja czy wchodzi czy nie .
Gosc
  (5 listopada 2016, 17:35)
Gdyby w domu byla czujka dymu lub tlenku węgla do tragedii by nie doszło
gosc
  (5 listopada 2016, 22:56)
Na Facebooku powstala akcja "pomoc pogorzelcom" jest tam podany nr konta na ktory mozna wplacac pieniadze oto on: Dane banku Eurobank 68 1470 0002 2002 9198 1000 0001 właściciel rachunku Wojciech Kaczmarczyk