Mieszkaniec naszego powiatu poszukuje świadków

Dodane 18 kwietnia 2019, 21:24

Na sygnale




Zdjęcie z miejsca zdarzenia Dziś rano na drodze wojewódzkiej numer 801 doszło do zdarzenia drogowego w wyniku, którego został doszczętnie zniszczone czarne BMW.

Dziś (18.04.2019 r.) około godziny 6:20-6:30 doszło do wypadku na drodze 801 za rondem w Sobiekursku w kierunku Otwocka.
Był to wypadek czarnego BMW, który wyprzedzał na trzeciego.

I teraz do sedna sprawy!!!!!! POSZUKUJE ŚWIADKÓW TEGO ZDARZENIA!!!!!
Zdaniem kierowcy BMW to ja zajechałem mu drogę, a to zupełna nieprawda...
Dodam, iż w tym wypadku nikt nie zginął i dwie osoby z tego samochodu z lekką pomocą Policji wyszły z tego auta na nogach.

Jeżeli ktoś z Was może pomóc w sprawie, prosimy o kontakt z panem Filipem bądź z policją.

Komentarze (5)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
levatywa
  (19 kwietnia 2019, 05:49)
No dobrze a czy "wirtuoz kierownicy" powożący BMW ma świadków,którzy potwierdzają prawdziwość jego tezy,że wyprzedzał na "trzeciego" bo ktoś zajechał mu drogę?????Wszak,mógł jeszcze wyhamować prędkość swojej maszyny i nie wyprzedzać "na trzeciego"????Chyba,że jego prędkość nadmierna mu to uniemożliwiła.Ale nie rozumiem,dlaczego to nie on poszukuje świadków????
kierowca
  (19 kwietnia 2019, 09:02)
Dlatego każdy kierowca powinien mieć zamontowaną kamerkę żeby później takich sytuacji nie było. Kosztuje nie wiele a zabezpiecza przed wmanewrowaniem w sprawstwo wypadku czy kolizji. Najlepiej jakby to był ustawowy obowiązek.
T
  (20 kwietnia 2019, 08:58)
Tak jest jak jedzią za Szymko . Jech nie szuka drugiego winnego sam jest winy
diabelek
  (21 kwietnia 2019, 16:40)
Jeżeli Pan kierowca ma ostatnią literę F na blachach to mogę potwierdzić że właśnie 18 w ostatniej chwili uciekłam na pobocze unikając stłuczki
Gość
  (4 maja 2019, 20:39)
Dziwi mnie, że nikt nie kwestionuje twierdzenia Pana Filipa, że kierowca BMW wyprzedzał na trzeciego. Pan Filip nie jest obiektywny. Ponadto istnieje duża wątpliwość, że zna on właściwą definicję tego terminu. Co zaś chciał osiągnąć przytaczając stan osób poruszających się BMW pozostaje zagadką, pachnie to jednak cwaniactwem. Być może Pan Filip nigdy nie odnajdzie świadków zdarzenia jakie przedstawia, ponieważ w tej wersji mogło ono nigdy nie mieć miejsca. Pan Filip w poście twierdzi, że zupełną nieprawdą jest, iż zajechał on drogę kierowcy BMW. W komentarzach na Facebooku zmienia jednak zdanie, ponieważ twierdzi już zaś, że NIE JEST TO JEGO WYŁĄCZNA WINA.