Likwidują szkoły. Które?

Dodane 10 lutego 2015, 11:11

Górzno, Trojanów, Borowie




 


Jest coraz lepiej, w roku 2014 po raz pierwszy od lat zwiększyła się liczba dzieci, które przyszły na świat. Niestety, póki maluchy nie urosną likwidacja szkół jest nieunikniona.

W roku 2014 z mapy placówek oświatowych powiatu garwolińskiego znikły publiczne szkoły w Godziszu i Chotyni. Dwa lata wcześniej, długi bój o swoje szkoły toczyli mieszkańcy wsi Brzegi i Oziemkówka. Jednak i tu, wygrał zdrowy rozsądek pod sentymentem.

Ostatni rok szkolny trwa w dwóch kolejnych szkołach podstawowych. 1 września 2015 roku prawdopodobnie nie rozlegnie się dzwonek w Publicznej Szkole Podstawowej w Górznie Filia w Wólce Ostrożeńskiej, Publicznej Szkole Podstawowej w Brzuskowoli  oraz w Publicznej Szkole Podstawowej w Dudkach.

W gminie Górzno

Szkoła Filialna w Wólce Ostrożeńskiej, jeszcze nie tak dawno cieszyła się z nowego placu zabaw dla dzieci, który powstał za kwotę 127 305 00 zł. Dziś mieszkańcy liczą dni do końca funkcjonowania placówki.

Obecnie do szkoły z oddziałami 0-3, uczęszcza 16 dzieci. Mała liczba uczniów wymusiła już w roku 2013 łączenie lekcji starszych i młodszych grup. W tym roku radni, podczas głosowania zdecydują czy placówka przestanie funkcjonować.

 

W gminie Trojanów

Tu sytuacja jest jeszcze gorsza, przynajmniej przyglądają się jej od strony ekonomicznej. W obecnym roku szkolnym do placówki uczęszcza 5 maluchów do klasy „0” i 7 dzieci do klas 1-3. Na trzech etatach zatrudnionych jest tu pięciu nauczycieli.

Choć rozmowy o likwidacji przewijały się na sesjach Rady Gminy Trojanów już od lat, dopiero teraz prawdopodobnie dojdzie do zamknięcia.

 

W gminie Borowie

Najliczniejszą szkołą, której los został już najprawdopodobniej przesądzony jest Szkoła Podstawowa w Brzuskowoli. Tam w bieżącym roku uczęszcza na zajęcia 37 dzieci. 

 

Komentarze (1)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
A.
  (10 lutego 2015, 11:49)
Najbardziej cierpią na tym dzieciaki. Bo czego takie dziecko się nauczy, gdy zajęcia mają dwie połączone ze sobą klasy? Brak ładu i składu w tej naszej Polsce. Zamiast robić coś, żeby rodziło się więcej dzieci, żeby były lepsze warunki dla rodziców to robi się wszystko, żeby dzieci nie było. I tak połowa Polski wyemigruje, a połowa będzie żyła tu...