Ku przestrodze... Z auta został wrak, młody mężczyzna nie żyje

Dodane 25 marca 2019, 17:17

Na sygnale




Zdjęcie z miejsca zdarznia: redakcja W starciu z jadącym samochodem ciężarowym żadne auto osobowe nie ma szans. Jeżeli naczepa jest pełna, droga hamowania kolosa wydłuża się a siła z jaką może staranować przeszkodę jest ogromna. Dziś naczepa ciężarówki wypełniona była kostką brukową.

Dziś (25 marca) po godzinie 12 doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego na drodze krajowej numer 17, na wysokości miejscowości Gąsów (gm. Górzno).

Nie żyje 33-latek

Młody mężczyzna wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał wprost pod koła jadącego w stronę Lublina samochodu ciężarowego Scania. W wyniku zderzenia, pojazd osobowy marki Toyota przemieścił się na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym w kierunku Warszawy samochodem osobowym marki Hyundai.

Na miejscu zginął sprawca wypadku, 33-letni mieszkaniec gminy Latowicz (pow. Miński, woj. Mazowieckie).

Przypominamy! Na całym odcinku DK17 na którym trwają roboty obowiązuje ograniczenie prędkości do  50 km/h.

Ku przestrodze i apelując o rozwagę publikujemy zdjęcia tego, co zostało z pojazdu marki Toyota. 

 

Komentarze (4)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
amogoszcz
  (25 marca 2019, 17:57)
Tragedia ,ale sam jest sobie winien ,KIEROWCY ,OGARNIJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!! jak nie chcecie sie stosowac do przeepisow ruchu drogowego to nie wsiadajcie do samochodu bo mozecie trafic do Św Piotra ewentualnie na OIOM
korkociąg
  (26 marca 2019, 06:42)
Ciekawe,z jaką prędkością "szarżował" kierowca Scanii,że tak zmasakrował Toyotę?????Gdyby to było 50km/godz to by faceta nie zabił.Amen.
Jan III Sobieski
  (26 marca 2019, 10:45)
Korkociąg co Ty w ogóle bredzisz, porównaj sobie jak 30-40 ton uderza w jedno pudełko, które waży niecałą tonę. Tutaj wystarczy i 50 km/h, biorąc pod uwagę uderzenie boczne, a nie czołowe z ciężarówką, gdzie praktycznie nie ma wzmocnień, to nie pierdziel. Do tego jeszcze czołówka z drugim autem. Ale Janusz ma zawsze swoją ograniczoną racje i się jej trzyma, zamiast gadać głupoty, to się trochę poducz.
Mik
  (26 marca 2019, 17:25)
Czytaj że zrozumieniem .Samochód ciężarowy zepchnął auto na przeciwległy pas i tam zderzył się z innym autem