Jest odpowiedź Szpitala Mazowieckiego w sprawie "Piżamek"

Dodane 4 sierpnia 2021, 07:46

Miasto Garwolin




Google Street Rzecznik Praw Obywatelskich publikuje treść odpowiedzi Jolanty Zaklika, prezesa zarządu Szpitala Mazowieckiego. Chodzi o głośną sprawę "Piżamek".
  • Do psychicznego dręczenia młodych pacjentów miało dochodzić od dawna w oddziale leczenia nerwic w Szpitalu Mazowieckim w Garwolinie sp. z o.o. 
  • Rzecznik Praw Obywatelskich podjął tę sprawę po doniesieniach medialnych
  • Występuje do prezesa szpitala, wydziałów kontroli wojewody mazowieckiego, NFZ i Ministerstwa Zdrowia
  • Według szpitala artykuł ma charakter stronniczy, nakierowany na wzbudzenie sensacji i zdeprecjonowanie pracy i kompetencji specjalistów - przez co godzi w dobre imię placówki
  • A personalne, ośmieszające i krzywdzące oskarżenia pod adresem pracowników oddziału oparto tylko na wypowiedziach pacjentów i nie poparto ich dowodami

Przeczytaj >>> Rzecznik Praw Obywatelskich chce wyjaśnień w sprawie dręczenie pacjentów oddziału nerwic w szpitalu w Garwolinie

Przeczytaj >>> Ministerstwo Zdrowia wysyła kontrolę do Garwolina


Odpowiedź prezeski zarządu Szpitala Mazowieckiego w Garwolinie

Uprzejmie informuje, iż w przedmiotowej sprawie trwa wewnętrzne postępowanie wyjaśniające – odpisała RPO Jolanta Łucja Zaklika, prezes zarządu szpitala sp. z o.o.

Analizie poddano dokumenty organizacyjne i regulaminy Oddziału, dokumentację medyczną Pacjentów, których historię opisano w w/w artykule oraz bieżące działania medyczne i zapisy z monitoringu.

Z aktualnie poczynionych ustaleń zespołu wynika, iż większość bulwersujących zarzutów opisanych w wyżej wymienionym artykule nie znajduje potwierdzenia w zapisach dokumentacji medycznej pacjentów, ani w raportach lekarskich i pielęgniarskich i już po wstępnej analizie dokumentów medycznych oddziału i zapisów w historiach choroby pacjentów okazały się nieprawdziwe.

W Szpitalu trwają także postępowania wyjaśniającego prowadzone przez zespoły powołane przez Rzecznika Praw Pacjenta oraz kontrola z udziałem Krajowego Konsultanta psychiatrii dzieci i młodzieży, Wojewódzkiego Konsultanta w dziedzinie psychoterapii oraz Krajowego Konsultanta w dziedzinie pielęgniarstwa psychiatrycznego. Kontrolującym zostały przekazane szczegółowe informacje oraz dokumentacja indywidualna i zbiorcza pacjentów oraz regulaminy dotyczące pracy Oddziału. Osoby, które prowadzą postępowanie wyjaśniające wizytowały również Oddział Nerwic Młodzieżowych.

W trakcie wizytacji sprawdzane były warunki pobytowe pacjentów, procedury pielęgniarskie, programy terapeutyczne, jak również przeprowadzono rozmowy z pacjentami aktualnie przebywającymi w szpitalu na terapii o warunkach i przebiegu ich pobytu.

O stanowisku podsumowującym pracę tych zespołów i ew. zaleceniach zostaniemy poinformowani pisemnie, jednak już wstępne analizy dokumentacji i złożone wyjaśnienia nie potwierdziły większości zarzutów wynikających z publikacji w internecie.

W ocenie Zarządu Spółki treść artykułu ma charakter stronniczy, nakierowany na wzbudzenie sensacji i zdeprecjonowanie pracy oraz kompetencji zespołu specjalistów, zatrudnionych w Szpitalu, przez co godzi w dobre imię naszej placówki. Artykuł jest nieetyczny, a personalne, ośmieszające i krzywdzące oskarżenia pod adresem pracowników oddziału zostały oparte tylko na wypowiedziach pacjentów i nie poparte dowodami, przez co naraziły na utratę dobrego imienia i dorobku zawodowego osób sprawujących opiekę nad pacjentami szpitala.

Źródło: Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Komentarze (6)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
DPM
  (4 sierpnia 2021, 13:18)
1."oskarżenia pod adresem pracowników oddziału zostały oparte tylko na wypowiedziach pacjentów i nie poparte dowodami" - właśnie zeznania są dowodem, 2."większość bulwersujących zarzutów opisanych w wyżej wymienionym artykule nie znajduje potwierdzenia w zapisach dokumentacji medycznej pacjentów, ani w raportach lekarskich i pielęgniarskich i już po wstępnej analizie dokumentów medycznych oddziału i zapisów w historiach choroby pacjentów" - fałszowanie dokumentów i ukrywanie przestępstwa, próby samobójcze dzieci są dowodem i powinny być w dokumentacji pacjentów. Ale żenada, po co ja wogóle to komentuje, trochę to...
Brawo
  (4 sierpnia 2021, 15:27)
Brawo Mazowiecki!! Większość ludzi na FB krytycznie się wypowiadało nie znając zasad, "życia w szpitalu" oraz reportaż zrobiony wręcz jak wiadomości znanej stacji państwowej.
Gosc2
  (4 sierpnia 2021, 15:28)
Teraz wypadało by tego onetowca o zniesławienie oskarżyć, więc Pani Genowego nie odpuszczać!!!!!
A
  (6 sierpnia 2021, 19:41)
Myślę, że każdemu kto czytał artykul w Onecie, powinna włączyć się refleksja, czy to w ogóle możliwe, że przez 40 lat, mógł istniec proceder, opisany przez dziennikarza i nikomu to nie przeszkadzało. Niestety wielu ludzi ślepo uwierzyło Onetowi i ,,obrzuciło błotem" personel Oddziału. Przykre. A.
Gość
  (7 sierpnia 2021, 20:35)
Pytanie do personelu są nadal piżamki czy już są zlikwidowane.
Gość
  (7 sierpnia 2021, 20:37)
Sami się w nie powinni przebierać i paradowac parę dni. Skurw....o