Do Warszawy z dużymi utrudnieniami: zderzenie trzech aut

Dodane 16 sierpnia 2017, 12:23

Na sygnale




Zdjęcie z miejsca zdarzenia: Daniel 32 kilometr trasy DK17 staje się czarnym punktem drogowej mapy powiatu. Dziś doszło tam do kolejnego karambolu z udziałem trzech aut osobowych. Jeżeli wybierasz się do Warszawy, bądź gotowy na spore utrudnienia w ruchu.

Do zdarzenia drogowego doszło przed godziną 11, na krajowej 17 na wysokości miejscowości Gocław, gm. Pilawa. Zderzyły się ze sobą auta marki Skoda, BMW oraz VW. 

W wyniku zderzenia dwie osoby doznały poważniejszych obrażeń i zostały przetransportowane przez Zespół Pogotowia Ratowniczego do szpitala. 

Obecnie tworzą się spore korki w obrębie zdarzenia, część kierowców wybiera objazd przez Gocław.  Ruch odbywa się wahadłowo! 

14 lipca w tym samym miejscu doszło do karambolu, w wyniku którego do szpitala trafiło dziesięć osób, więcej: Zdarzenie osobówki i busa przewożącego ludzi. Zablokowana DK17

Kolonia Gocław DK 17, godz. 10:46
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, 46-letni mężczyzna kierujący osobowym VW, nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu i najechał na tył osobowego BMW którym kierował 57-letni mężczyzna, który następnie uderzył w osobową SKODĘ kierowaną przez 18-latka. W wyniku zdarzenia do szpitala zostało zabrane dwie osoby, z czego na obserwacji pozostał kierowca BMW. Wszyscy kierujący zbadani na stan trzeźwości, okazali się trzeźwi - poinformował nas asp. sztab. Marek Kapusta z PSP Garwolin. 

Postępowanie prowadzą policjanci z PP Pilawa.

 

Dziękujemy Panu Danielowi za zdjęcie z miejsca zdarzenia. 

Komentarze (1)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Garwolin24.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.
Gocławiak
  (16 sierpnia 2017, 16:27)
Lubelaki zapierdzielają w tym miejscu na łeb, na szyję. Który pierwszy: linia przerywana, ciągła...jechać. Najgorzej jest w piątek na wieczór, niedzielę popołudniu i poniedziałek rano. Słoiki nie dają za wygraną