Garwolin
Poglądowe/Internet Nasz wschodni sąsiad wycofał partię globusów wyprodukowanych w Rębkowie, gm. Garwolin. Na mapie Krym należy do Rosji.
Jak tłumaczy się właściciel firmy Zachem, Tadeusz Głowala chodzi tu o sprostanie zamówieniu klienta. Do informacji z Białorusi dotarła Rzeczpospolita. Jak poinformowała: - O wycofaniu ze sprzedaży w sklepach w Mohylewie kontrowersyjnych globusów informują niezależne media białoruskie. Zażądał tego wydział handlu miejscowych władz, ponieważ przedstawiana na nich "przynależność terytorialna Krymu różni się od tego, co uznaje społeczność międzynarodowa". Wszytko to na wniosek miejscowego działacza opozycyjnej partii Gromada, który przypomniał, że Białoruś nie uznała aneksji Krymu przez Rosję. Stało się tak mimo bliskich związków politycznych i militarnych, które łączą oba kraje - czytamy w najnowszym wydaniu Rzeczpospolitej.
Producent globusów odpowiedział na pytanie redakcji o zaistniały fakt wyjaśniając, że zanim globusy zostały wyprodukowane do zamawiającego zostało wystosowane zapytanie, z jakim Krymem ma być mapa. W odpowiedzi padło jak podaje Rzeczpospolita, że w Krymem rosyjskim.
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze (0)